Przegrana ze Stilonem w końcówce meczu :(

Przegrana ze Stilonem w końcówce meczu :(

Po 4 godzinach drogi przyszło nam zagrać ze spadkowiczem z I ligi.
Pierwsze minuty należały do Gorzowa, długie posiadanie piłki oraz kilka strzałów na naszą bramkę. Z minuty na minutę mecz się wyrównywał ale i tak to Gorzów był częściej pod naszym polem karnym. Po indywidualnym błędzie tracimy pierwsi bramkę a kilka minut później jest już 1:1. Solową akcję zrobiła nasza Klaudia Grodzicka i sam na sam nie dała szans bramkarce.
Po przerwie boisko musiał opuścić Marcelina Szałańska, która miała problemy zdrowotne a jak się później okazało nie tylko ona. Dziewczyny walczyły dzielnie w drugiej połowie. Do remisu zabrało 3', w 87' tracimy bramkę na 2:1. Zespół włożył w ten mecz dużo zdrowie i nie będąc zespołem lepszym to za walkę zasłużyły na ten punkt.
W sobotę będzie możliwość rehabilitacji nasz zespół zagra z Legią Chełmża.
Wszystkich bardzo serdecznie zapraszamy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości