-
Autor: Gwiazda Toruń
3:1 w Przechowie na zakończenie pięknego sezonu
Ostatnia, XXVI kolejka trzeciej ligi, wyjazdowe spotkanie w Świeciu. Skład mamy jeszcze bardziej okrojony: Józia, Oli i Ada na emigracji, Kinia i Karo kontuzjowane, a do tego nie mogły dziś zagrać Aga, Banan i Mycha. W ich miejsce powołane zostały prawie niegrające wiosną Marca, Wierzba i Piti, wracająca po ponad rocznej przerwie Oliwia oraz - po raz drugi - najmłodsza w drużynie Ola.
Nastawienie ofensywne, na grę wysokim pressingiem, co dało panowanie na boisku i kontrolowanie meczu od pierwszego do ostatniego gwizdka. Nie nastawialiśmy się na wysoki wynik, a raczej na realizowanie założeń taktycznych, zwłaszcza przez zawodniczki niegrające dzisiaj na swych nominalnych pozycjach.
W 13. minucie, po dokładnym zagraniu Julii z rogu, Madzia głową przy krótkim słupku zdobyła pierwszego gola. Do przerwy było jeszcze parę okazji, ale jeden zostało.
Już 8 minut po zmianie stron ukłuła Grodzka po świetnej asyście Madzi, a niecałe trzy minuty później znowu Julka z rogu tym razem na głowę Grodzkiej i trzy zero. Zmiana wszystkich siedmiu zawodniczek nie wpłynęła na jakiekolwiek pogorszenie naszej gry. Mimo długiej przerwy w treningach zmienniczki dały radę i pokazały parę fajnych zagrań. W ostatniej minucie meczu, przy lekkim rozprężeniu i błędzie Kaśki, tracimy jedenastą bramkę w sezonie, czym radujemy gospodynie i ich kibiców 
:)
Cały zespół zagrał bardzo dobry, miły dla oka i szybki futbol. Można by chwalić poszczególne dziewczyny po kolei, ale miano MVP meczu zdecydowanie przypadło Kwiatkowi, która co akcję wkręcała w murawę i wręcz ośmieszała pilnujące ją rywalki.
Sympatycznej drużynie z Przechowa dziękujemy za miłą atmosferę spotkania i gratulacje otrzymane jeszcze przed rozpoczęciem meczu.
Wda/Strażak Przechowo - GWIAZDA-KANIA TORUŃ 1:3 (0:1)
Skład: Zuzka (Kaśka) - Daria, Lasek (Marca), Wojowniczka (Wierzba), Gabrycha (Oliwia) - Julka, Madzia (Piti) - Witek (Rynia), Kwiatek - Ewka (Ola), Grodzka.
Komentarze